Bezpieczne opakowanie i transport instrumentów muzycznych: porady dla muzyków
Grzechy główne muzyków: nieopakowane, wolno poruszające się instrumenty
Wypadki w drodze do koncertu czy próby nie są rzadkością. Dlaczego? Często bywa tak, że muzykowie nie przywiązują należytej uwagi do pakowania i transportu swoich instrumentów. Zamiast zwykłych torby i plecaka, warto zainwestować w solidne opakowanie, które zabezpieczy instrumenty przed uszkodzeniami w czasie przewożenia. Przyjrzyjmy się kilku prostym, ale bardzo ważnym wskazówkom, które pomogą zminimalizować ryzyko uszkodzenia instrumentów.
Opakowanie instrumentów muzycznych: dlaczego to taki istotny element?
Zacznijmy od elementarnych faktów. Bez względu na to, czy podróżujesz z elektryczną gitarą, wiolonczelą czy instrumentem dętym, powinieneś traktować opakowanie instrumentów jako swojego najważniejszego sprzymierzeńca. Nie oszczędzaj na tym, inwestując w solidne pokrowce, torby lub flight-case’y. Specjalne etui chronią instrumenty przed uszkodzeniem mechanicznym, wilgocią, kurzem, wibracjami, czyli czynnikami, które niestety niekorzystnie wpłynęły na skrzypce czy klarnet.
Pakowanie instrumentów muzycznych: rzeczy, których nie powinieneś robić
Podczas pakowania instrumentów, należy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Nigdy nie wolno zostawiać instrumentów bez opakowania! Nawet najdrobniejszy ruch może zgubić czułe części, zdarza się też, że podczas transportu kręgosłup instrumentu zostaje uszkodzony. O czym jeszcze warto pamiętać?
– Nigdy nie owijaj żadnych przecieżników bezpośrednio w papier bąbelkowy czy folię stretch. Można ich tymczasowo użyć tylko jako warstwy zewnętrznej, ale nigdy nie wolno zostawiać instrumentów pod nimi na dłuższy czas. Papier bąbelkowy lub folia to zbyt duże źródło wilgoci, co może powodować korozję i inne szkody.
– Nie stosuj zwykłych kartonowych pudełek lub sztywnych walizek, które nie zapewniają żadnej ochrony i nie mają odpowiednich oparcia dla instrumentów. Warto zainwestować chociażby w pudełka do przewozu gitary, które posiadają specjalne gumy wewnętrzne, amortyzujące drgania i uderzenia.
– Unikaj narzędzi jak taśma klejąca, które niszczą powierzchnię instrumentów i pozostawiają na nich ślady kleju. W płynnej formie klej może spowodować utrudnienie gry albo uszkodzić lakier.
Transport instrumentów muzycznych: spakuj instrument według zasad sztuki
Pakowanie instrumentów to jedno, a transportowanie to zupełnie inna bajka. Na jakie eksperckie rady warto zwrócić uwagę?
– Po pierwsze, konieczne jest umiejscowienie instrumentu w takiej pozycji, w jakiej zazwyczaj jest używany. Jeżeli posiadasz pianino, każdy z gryfów powinien być zwrócony w dół, podobnie jak w przypadku pozostałych instrumentów. W przypadku saksofonu lub trąbki sklej kolbę za pomocą specjalnych środków lub specjalnej torby, która nie pozwoli na wycieki cieczy z pistoletu przeciwrdzeniowego. Musisz również chronić gryf lub klawiaturę.
– Po drugie, korzystając ze specjalnego opakowania lub torby, upewnij się, że instrument jest dobrze zabezpieczony. Często zdarza się, że spadnie pośród innych bagaży, wtedy obicie lub drewno instrumentu może ulec uszkodzeniu. Najlepiej mieć zestaw specjalnych opasek elastycznych, które pomogą utrzymać instrument w odpowiedniej pozycji w czasie transportu.
– Po trzecie, zadbaj o odpowiednią ochronę mechaniczną, używając dodatkowych materiałów opakowujących (folia bąbelkowa, pieprz, etc.). Puste przestrzenie między skrzyniami i walizkami wewnątrz samochodu należy wypełnić specjalnymi matami lub poduszkami.
Podsumowanie
Podczas transportu instrumentów muzycznych należy pamiętać o ich odpowiednim zabezpieczeniu przed uszkodzeniem mechanicznym, wilgocią, kurzem i wibracjami. Musisz starannie pakować instrument, stosować specjalne opakowania lub etui oferowane przez producentów lub specjalistów w branży. Ćwicz zdolność zawijania, układania i upychania… ale nigdy nie oszczędzaj monety na najlepszych środkach transportowych. Dobre pokrowce muzyczne to gwarancja bezpiecznej podróży w interesie twojego instrumentu i zdrowia hipersportowego.
Najnowsze komentarze